wtorek, 31 maja 2016

TAK SOBIE PLOTĘ...

...trzy po trzy, o tym co siedzi mi w głowie, przelewam na bloga, przeplatam szafiarstwo z domorosłą filozofią i chyba wszyscy już się do tego przyczaili. Dziś poplotę trochę mniej o tym co w mojej głowie, chociaż pleść jest o czym. To jednak nie dziś. Dziś po prostu na głowie uplotłam kłosa, i na tym się skupmy.

Ostatnimi czasy mocno absorbują mnie sprawy pozablogowe, maj jest miesiącem niezwykle pracowitym i intensywnym (a i czerwiec zapowiada się podobnie), do tego kilka ostatnich postów odpłynęło bardziej w kierunku klasyczno - hipsterskim, więc jakoś z boho było mi zupełnie nie po drodze. Używanie nazwy 'bohemian street' do czegoś jednak zobowiązuje :P. Wyszłam z założenia, iż głową stylu boho, poza kapeluszem, są wszelakie sploty, upięcia, kwiatowe ozdóbki zdóbki (czy innej kombinacji ortograficznej ;))itp. Jako że kondycja moich włosów nie jest najlepsza, o czym wspominałam nie raz, a jeśli chodzi o fryzurę typu 'chyba uderzył mnie piorun', to z Panem Kryszakiem czy Panią Stalińską spokojnie mogłabym stanąć w szranki, więc postanowiłam zmienić coś, aby nie straszyć, wyglądać schudnie i powiedzmy 'modnie'... No i nauczyłam się zaplatać kłosa. Właściwie to próbowałam już w przeszłości, ale jakoś żadne tutoriale 'obrazkowe' z gazet nie dały mi tej umiejętności. W dobie internetów jednak wszystko wyłożone jak kawa na ławę, więc w końcu udało mi się znaleźć fajny wideoblog o splotach. No i jest efekt: mój trzeci w życiu kłos. Pierwszy się nie udał, drugi testowy był już ok, i poniżej ten trzeci - jednocześnie pierwszy wyjściowy. Obleeeci.

Dalej, dla wszystkich głodnych stylu epoki młodych Rolling Stonesów, mam dziś dawkę dobrych informacji - bluzka i płaszcz z najnowszej kolekcji Reserved - zakupione już po cenie wyprzedażowej. Kto obserwuje poczynania tej marki, ten wie, iż w bieżącym sezonie poszła mocno w kierunki lat 70' - dużo zamszu, jeasnu, babcinych deseni, i rdzawych odcieni, które -ponoć- ostatnio zyskują coraz większą popularność. Reszta rzeczy z zestawu już była, na czele z butami od szewca - nadal mają się dobrze :).

Bez dalszego zbędnego plecienia o wszystkim i o niczym. Miłego tygodnia!


Torba - Orsay
Buty - Lasocki
Spodnie - Levi's
Bluzka - Reserved
Płaszcz - Reserved
Okulary - Opta Katowice (model: Ewa)

23 komentarze:

  1. Połączenie niebieskości z karmelem jest bardzo trafione! Jest stylowo i ciekawie. Bardzo mi się podoba!
    A i kłosik zacny:).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra, dobra - Pani przestanie pitolić!
    Widziane Jej włosy były na żywo i jakoś nie odniesiono wrażenie, aby tragedia się działa i wiocha straszna.

    Włosy jak włosy - gęste i grube, a to już wystarczający powód do tego, by być z nich dumną.

    Pojechałaś - zgrałaś płaszcz/żakiet z torbą tak, że lepiej się nie da!
    Mnie się to podoba, bo ja nadal lubię, jak w zestawie coś do czegoś pasuje, a nie że pół od Sasa, drugie od Lasa.

    Jest fajnie!

    P.S. Nie jesteś sama, mój fotograf też dawno już ogłosił kapitulację ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kłos ok , gorzej pleceniem francuzow na ruchliwych główkach i śliskich włosach panienek , a nigdy nie lubiłam czesać innych ....
    Torebka i narzutka mi sie podobają ....
    Charakter Boho w każdym razie całość zachowała

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję umiejętności, bo ja posiadaczka długich włosów od dobrych paru lat nigdy z nich kłosa nie uplotłam. moja ulubiona fryzura nosi nazwę 'wieje dziś dobrze" ;)
    co do wstępu, to ja lubię jak ktoś 'plecie' sobie szczerze, bo przynajmniej nie jest szablonowo a i podyskutować czasem można ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to mówią - pleć pleciugo, byle długo ;) Włosie i kłosie masz cudne, takie nosiłam do 13ego roku życia, potem mi się zachciało eksperymetów i tak trwa to do dziś.
    Kolorystyka bardzo bardzo, działa pozytywnie na mój zmysł wzroku! Narzutka genialnie wygląda, jest w klimacie. Tyś indianką z urody, Tobie pasuje wyjątkowo bardzo taki styl. :) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne włosy i kłos również :D !
    Sensiblees.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny włos to piękny kłos! :) tez ostatnio go rozkminiłam ;) jak dziewczynki były małe to cuda im czesałam na głowach ;D teraz to niewiele pamiętam. Ślicznie wyglądasz w tej fryzurze a i stylizacja jest urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kłos udany bo masz cudowne włosy, zazdroszczę:-) Bluzkę chętnie przygarnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę - mi kłos nadal nie wychodzi :P A włosy masz bardzo zacne, długie i gęste, nie masz na co narzekać, bo prezentują się bardzo zacnie. A zestawienie mi się baaardzo podoba - i pod względem kolorów i fasonu. Trendy z ostatnich sezonów bardzo do mnie przemawiają, zwłaszcza w takim boho wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym Ci dzisiaj wszystko zagrabiła, kapitalnie wyglądasz, chociaż ja tan taka boho dziewczyna nie jestem to czasem coś mi w oko wpadnie i to jest właśnie to co masz na sobie. Odliczam dni do końca czerwca, żeby wszystko się przewałkowało... ale pasuje powoli na rzecz realizmu. Te Twoje "trzy po trzy" kochana uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Normalnie pleciesz, masz takie fajne włosy, gęste widać i grube, nie to co moje:(. Także kłosek bardzo przyzwoity i zadowolenie na twarzy widać, bo i ładne masz ciuchy na sobie. Klasa, ale taka boho:))

    OdpowiedzUsuń
  12. No, jaki fajny warkocz, masz śliczne włosy to i sobie pleciesz ha!ha!
    Uroczo wyglądasz, cała TY! Okulary - wow!!! Serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobry splot :) Z tak długimi włosami można szaleć i wyplatać wszystko.
    Płaszcz jest bardzo fajny. Czegoś takiego brakuje w mojej szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak Ty masz włosy w kiepskiej kondycji, to co ja mam powiedzieć? Masz piękne, długie i świetne włosy, na żywo są po prostu zachwycające. Reserved faktycznie poszedł w fajne klimaty i kolory, ale tylko przemknęłam przez sklep, bo nie miałam zupełnie czasu na oglądanie, nie mówiąc o przymierzaniu czy zakupie czegokolwiek. Świetne zestawienie kolorów, bardzo do Ciebie pasuje, bluzka i płaszcz są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  15. Super zestaw! Jeżeli wolno mi tak powiedzieć, to patrząc po blogu, twój styl się bardzo fajnie rozwija :) Ale tak jest chyba z wszystkimi blogerami :) Heh sama chętnie bym wskoczyła w taki zestaw, bardzo w moim guście :)

    A jak masz sianowate włosy to może warto je ujarzmić jakimś olejkiem? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Płaszcz jest cudowny! Dodaję do obserwowanych! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Połączenie bardzo fajne ;)) Bluzka ma śliczny motyw, niedawno kupiłam sobie podobną.
    x-lauraxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie ty masz długie włosy!!! Wcześniej tego nie zauważyłam:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Hi Dear, I see you have a very nice blog. Very nice post ! It keeps my eye. I wish you all the best and keep working! Wish you success ! Anyway,I want to invite you on my blog Vamos Papear , maybe you would like to follow each other ? If yes, just follow me and let me know quickly, i ll do the same asap. Best wishes

    Vamos Papear 

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz piękne, długie i gęste włosy. Nic tylko pozazdroscić. Ten zestaw, który tu preznetujesz jest rewelacyny. Połączenie kolorów i form zachwyca. Bardzo podba mi się print na bluzece - w zasadzie to mi się tu wszystko podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny look i jaki piękny warkocz! :*

    OdpowiedzUsuń