Dziś będzie banalnie (to akurat nie nowość) i krótko (jak na mnie :P).
Wczoraj w TK Max - czyli z życia wzięte:
Syn (lat ok 16): patrz Mama, jaki fajny bidon. Super plecak tam znalazłem, chodź pokażę Ci!!
Matka: absolutnie! O żadnym plecaku nie chcę słyszeć, dopóki nowych butów sobie nie wybierzesz!! Będą buty, będzie plecak!
Syn: O nie, buty, po co buty, mam już jedne buty! Muszę? Nie chcę!!!
To się nazywa minimalizm :P.
A tak z innej beczki, to tajemnicą nie jest, że moje ikony stylu kotwiczą w latach 70' (dobra, czasem zahaczają o bardzo późne 60'), a jak wiadomo „Moda przemija, styl pozostaje”, czego owe Pani są najlepszym przykładem:
Ponoć w tym sezonie zbliżamy się do garniturowego bumu, więc i ja odświeżyłam sobie zestaw pamiętający jeszcze studenckie czasy. Spodnie i żakiet nie są kompletem. Spodnie zostały kupione w "tworze", którego dziś już nie widuję w galeriach: sklep "Pimkie" - czy jakoś tak. Nie wiem doprawdy jak było to możliwe, bo z tego co sobie przypominam, asortyment sklepu zawsze był dla filigranowych baletnic, a ja w owym czasie jak i dziś z resztą do takich się nie zaliczam. Trzeba jednak przyznać, że te spodnie nigdy jeszcze nie leżały tak dobrze jak dziś - w domyśle nie były tak pięknie luźne ;). Podczas egzaminów musiałam wyglądać więc w nich jak śliwka wepchana w knedel. I oczywiście z glanami na nogach. No trudno, było minęło :P. Żakiet dokupiłam chyba dopiero rok, czy dwa lata później w Orsay'u. Dzisiejsza bluzka to kolejny skarb z osiedlowego ciucholandu i zapłaciłam za nią całe 13 zł :P. Mam nadzieję, że za "dziesiąt" lat będę wyglądać w garniturze równie dobrze jak owe Panie. Celowo wybrałam akurat te dwie, bo chociaż obydwie nosiły "garniaki", to ich styl jest zdecydowanie różny - elegancka Bianka vel. rockowa Patti. Mnie raczej bliżej do Patti, bo jednemu nie można zaprzeczyć - chyba mamy tego samego, rąbniętego fryzjera :P.
(Temat butów pominę cichaczem, bo póki co nie mam innego pomysłu na fajniejszy zamiennik. Kto ma, niech koniecznie pisze! ;))
Żakiet - Orsay
Buty - Mohito
Spodnie - Pimkie
Kapelusz - H&M
Bluzka - Atmosphere (sh)
Torebka - Mohito
Świetna stylizacja i bardzo ladne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńMimo ze nie przepadam za dzwonami to wygladaja one w tym polaczeniu interesujaco :D
Pozdrawiam i
Zapraszam do mnie po sposoby na chłodek ! ♥
http://aspolecznee.blogspot.com/
Dzięki wielkie, miło słyszeć:) !
UsuńOjacie! Teraz to dałaś po garach! Wyglądasz SZA-ŁO-WO! Ty masz coś z Patti Smith, zdecydowanie! Ona zakręcona i cudownie odklejona kobieta jest. Czytałam jakiś czas temu jej książkę, o jej związku z Robertem Mapplethorpem "Poniedziałkowe dzieci".
OdpowiedzUsuńJa do garniaków mam stosunek umiarkowanie zdystansowany, wolę te części garderoby(górną i dolną) na osobności, ale jak to jest tak podrasowane swoim stylem - w tym wypadku na hipisiarę - to nie mam pytań! Buty - są spoko i na miejscu, ale możnaby w męskość iść, jakiś półbut męski byłby też ok :) :)
No boi Patti jest suuperrr :) Strasznie charyzmatyczna jest. Ja właśnie dziwnym trafem do jej biografii jeszcze nigdy nie dotrałam (za to mam biografie różnych innych starych wariatów odhaczone: Iggy Pop, Ozzy, Keith Richards, Jo Wood - ex wife of Ronnie).
UsuńPowiem Ci, że ja na studiach jakoś rzadko używałam tego zestawu razem (chyba że na obronie :D), marynarkę z jeansami, albo spodnie glany i gruby sweter.
Jakoś teraz wpadł mi pierwszy raz pomysł, to chyba dzięki bluzce, w której nie wyglądam jak ze szkolnej akademii, żeby złączyć to razem, bez przymusu sytuacji :P.
P.S Udało mi się kupić fajne półbuty Lasockiego z lakierowanej skóry w dobrej cenie. Już zrobiłam test, czy nogawki nie szurają po ziemi w nich i jest ok. No to będzie po męsku :D
Swietnie wygladasz w tym garniturowym zestawie. Czarny garntiur mimo, ze nie komplet, to podobnie jak u mnie w niedawnym poscie: BIALA BLUZKA CZARNE SPODNIE, sprawdza sie idealnie na kazda okazje!
OdpowiedzUsuńKolorowa bluzeczka jest uroczym i radosnym akcentem przy powaznej czerni. Wyszlo SUPER !!
Pozdrawiam Cie serdecznie:)
Tak właśnie mi spasowało. W sumie to nie miałam ciśnienia na komplet i przez rok chodziłam bez :). Widać, że najlepsze okazje trafiają się zawsze przypadkiem.
UsuńTak, pamiętam tego posta, bardzo mi się podobał :).
Dziękuję :) !
Zestaw super, ale dziś wyjątkowo nie o tym, bo WŁOSY mnie zachwyciły!
OdpowiedzUsuńOd dawna podziwiam ich długość, ale na dzisiejszych zdjęciach prezentują się już zupełnie znakomicie. Napisz proszę jak o nie dbasz, bo długie włosy to wyzwanie.
He he, dzięki :).
UsuńCo do włosów, to nie robię z nimi kompletnie nic - myję je szamponem L`Oreal, Elseve Arginine Resist x3, i po myciu nakładam odżywkę do spłukiwania z tej samej serii, wtedy robią się takie miększe i dużo łatwiej je rozczesać :).
Garniak z tak wiązaną bluzką wygląda rewelacyjnie. Ja Ci już to pisałam, ale powtórze nawet setki razy jak będzie trzeba- jesteś stworzona do klimatu lat 70-tych. Rewelacyjnie wyglądasz! I buty są ok, ale jak Sivka pisze, jak Ci się znudzą to męskie załóż ;)
OdpowiedzUsuńDzięki !! :)
UsuńJuż mam męskie buty, doskonałe na okazje tego garnituru :)
o to jest moda w najlepszym wydaniu, wszystko mi się tu podoba :)
OdpowiedzUsuńlata 70' to nie do końca moja bajka, ale takie eleganckie wersje biorę w całości.
takie bluzki z wiązaniami to hicior tego sezonu, są kapitalne w połączeniu z garniturem, sama taką upolowałam w kolorze kości sloniowej w orsayu ze 4 dni temu, miałam nic nie kupować (bo przecież mam w czym chodzić;)) jednak poległam, takie bluzki są warte tego 'grzechu' ;)
mistrzem minimalizmu w moim domu był mój tata, zawsze mówił "kupię nowe, jak zniszczę stare" i był temu wierny, wiele rzeczy posiadał w pojedynczych egzemplarzach niczym ten syn z przywołanego dialogu, co nie chciał butów, bo już jakieś miał ;)
Swoją drogą podziwiam ludzi, którzy mogą sobie na wiele pozwolić, ale wybierają skromność. Imponuje mi to bardzo:)
Tak :D ?? Czyżby ta: http://www.orsay.com/pl-pl/moda/bluzki/bluzka-koszulowa-z-krawatka-ecru-60004901.html
Usuń...no to ja ją tez mam... bo tak mi się spodobała, że ja kupiłam, jeszcze miałam -20 zł, bo na tyle mi dali bon urodzinowy, a później w ciucholandzie znalazłam te za 13 zł, więc stwierdziłam, że będzie na "zaś" :).
Straasznieee mi się te wiązanki podobają, tym bardziej że ja do lat 70', to ja do miodu :D :)))!!
I to jest dobre podejście - lepiej mieć jedną, a porządną parę, niż kupę chińskiego bubla.
TAK :D właśnie tę bluzkę zakupiłam :) i też mam do zrealizowania obecnie bon na 20 zł. Widać obie jesteśmy jesienne panie ;)
UsuńHm, pytałaś, odpowiadam- buty to by mi się płaskie podobały, w jakimś "niepasującym" kolorze, pomarańczowe na przykład.
OdpowiedzUsuńUważam, ze zdecydowanie przepłacasz w tych ciucholandach, ha, ha- piękna ta bluzka.
A takie rozmowy, jakie tu przytoczyłaś, to chyba jakieś wyjątki z reguły, nieprawdaż?
OO pomarańczowe - to by był czad :D, tylko ja nie mam odwagi na pomarańczowe buty, i myślę że bym takiej stylizacji nie uniosła :((((. Kupiłam za to juz lakierowane, skórzane półbuty - tez jest nieźle :D!
UsuńBo ten ciucholand ma dwie sekcje - rzeczy na wagę (tańsze), i rzeczy wycenione (droższe), często nowe, z metkami jeszcze. Ta bluzka jest z tych wycenionych, ale mam tez jedna za 2,50 zł - a jak nowa :P :)
Jak patrzę na fotki tych pań to nasuwa mi się jeden wniosek: jak masz dobrą fryzurę i nienaganny makijaż to każdy ciuch się jakoś obroni. Pani nr. 2 na ostatnim zdjęciu wygląda jakby właśnie dostała udaru i ją przymurowało. I twój fryzjer jest znacznie lepszy niż jej :)
OdpowiedzUsuńAle mi się Twój styl dzisiaj podoba, bluzka z SH, powiadasz? W życiu bym nie powiedziała. Wyglądasz super :) Wiesz tylko czego by mi brakowało (jeżeli wolno mi wtrącić swoje 3 grosze)? Takich fajnych butów na obcasie i koturnie z traperem. Super by ten hippie-look uzupełniły. Co nie oznacza, że te buty nie wyglądają fajnie do reszty, bo takie spodnie to tylko z butami w szpic! Bomba!
Hahahahaha, dobre :D !!! Ja często wyglądam jakbym z łóżka wstała, a ostatnio u fryzjera byłam kilka lat temu :D :))), ale dzięki :))
UsuńWiem, wiem o jakich mówisz - takie ja ma Vagabond:
http://www.butyk.pl/towar.27827.Botki_z_traperowa_podeszwa_botki_platformy_vagabond_Dioon_4047-201-20.html?gclid=CjwKEAiA9uaxBRDYr4_hrtC3tW8SJAD6UU8GP9AyUloA6SEG4eca5LLNnGqUwVB1npJHZ1cSUQCz0hoCEDLw_wcB
one są super :D :))), tylko cena... aałććć :((.
Może kiedyś sobie naskładam i się na nie szarpnę :D, tu by były superr .
Pozdr!
Ooo śliczne te buty ale cena rzeczywiście.. trochę duża....
UsuńZawsze możesz zerknąć na tańsze warianty :)
Np.:
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/damskie/damskie-buty-damskie/damskie-buty-damskie-botki/00006001320886/botki*damskie.prod?r=5&c=3&orderby=topseller&st=PRODUCT&filter_cat=damskie/damskie-buty-damskie/damskie-buty-damskie-botki
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/damskie/damskie-buty-damskie/damskie-buty-damskie-botki/00006001308590/botki*damskie*na*obcasie.prod?r=5&c=3&orderby=topseller&st=PRODUCT&filter_cat=damskie/damskie-buty-damskie/damskie-buty-damskie-botki
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-6607/349395
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-6607/349175
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-6607/349403
:)
wonderful style !!
OdpowiedzUsuńI think you should post more.
here are my links and if you like to follow just follow and leave me your links aswell and I'll
follow back!
-Visit my Blog-
| Facebook | LOOKBOOK| IG@suvarna_gold | Bloglovin
| Advertise your blog
kiss from Germany
Thanks a lot :).
UsuńI would like, but i have not enough time for this :(((
I' ll visit You :)
A nooo garnitury są fajne, i mi się jakiś taki ładny marzy. No ale nie w tym roku chyba hehe. A ciekawa sytuacja w tym Tk Maxie, szkoda, że ja nie byłam na miejscu tego chłopaka, z chęcią bym wybrała i to nie jedne buty :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOK, następnym razem w takiej sytuacji wtrącę się w rozmowę, i powiem: znam kogoś, kto kupi i obnosi te buty za pani syna :D !!!
UsuńPzodrawiam, dzieki! :)
Dla mnie bomba! Masz wszystko co mi się podoba. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńO wlasnie, przypomnialas mi - musze wyciagnac w reszcze z szafy garnitur co go nigdy na grzbiecie nie mialam... bo fioletowy jest, hahaha.
OdpowiedzUsuńTwoj jest boski, wygladasz w nim jak najjasniejsza gwiazda lat 70-tych!!!! Pasuje Ci ten styl :) I Twoje wlosy... tez mnie zachwycaja...
Pozdrawiam. ANka
Z tymi włosami to się nie ma co zachwycać, bo to kupa siana do obcięcia jest na dole, tyle że ściąć odwagi nie mam :(.
UsuńWowo, wow - dzięki :).
P.S ostatnio kupiłam w sh fioletową marynarkę, hahah!! Dajesz ten komplet na bloga, bom ciekawa!!
hahahaha ah gdyby ktos do mnie tak mowil. najpierw buty potem hmm torebka. haha ! bluzka cudna!
OdpowiedzUsuńhaha, no tak, jak i buty inne, to i torebką by trzeba było zmienić racja :D !!! dzieki!
UsuńA jednak bliżej Ci do eleganckiej wersji. Kapelusz świetny! Ja nie wyobrażam sobie siebie w garniturze, ale u innych kobiet mi się bardzo podobają, dodają charakteru.
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja też przez wiele lat nie wyobrażałam sobie siebie w garniturze, ale próbuję go jakość ograć, ujarzmić :P, może to znak, że zaczynam się starzeć???
UsuńDzieki!
nudno?!!! wyglądasz genialnie!!! i co za buty! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dzięki :)
UsuńNo własnie buty wizualnie ładne, ale w szpilkach daleko nie zajdę :) Mam juz pewną alternatywę :)
O cholera! Ale ekstra!!! No wiesz nieźle to wymodziłaś:) Złapałaś klimat!<3
OdpowiedzUsuńMiałam podobne portki ale z kantem i z Orsay'a. Znosiłam aż mi z tyłka spadły i za czasów studenckich to było i też do glanów. A zamiennik dla butów może takie z tycią dziureczką na paluszek i koniecznie w hippie klimacie na drewnianym obcasie z platformą?
Popatrzę sobie jeszcze bo coś mnie dziś mocno inspirujesz:)
Dzięki - miło top słyszeć od Ciebie - mistrzyni boho :))))!!!
UsuńNo takie butki to tez by były super i już w widzę w głowie - takie masywne, drewniane!! Takie: https://www.pinterest.com/pin/345721708873244837/
lepszego zdjęcia nie znalazłam :(.
Super, dzięki i pozdrawiam!!
Swietnie wygladasz, taki krój spodni stworzony został specjalnie dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńO wow, dzięki wielkie :)!!!
UsuńWprost uwielbiam takie spodnie. Podobną , musztardową bluzkę tez dorwałam w sh. Całość rewelacja !
OdpowiedzUsuńDzięki :). Musztardowa jest też fajna - była też podobna w moim ulubionym sh, ale niestety dużo za duża, więc zostawiłam :) Niech komuś innemu się też poszczęści polowanie :). Pozdrawiam!
Usuńhahah ja bym się cieszyła,że i buty i plecak:D Natomiast co do stylizacji - spodnie są genialne! Jeszcze rok temu nie założyłabym ich, ale w tym roku sama pokusiłam się taki fason, tylko że z rozcięciem. Bardzo mi się w nich podobasz!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Z rozcięciem są mega, jeszcze jak ktoś ma takie zgrane nogi jak Ty, tylko nosić fason póki modny!! Nosić, nosić, nosić!! :)
UsuńDzięki wielkie!!
Eeeeej, że ja tego posta pominęłam?!
OdpowiedzUsuńTen zestaw jest genialny!
Chyba najlepszy z Twoich!
I weź, oddaj tę bluzkę - Ty już świat w niej zachwyciłaś, ja też chcę! ;P;P;P
Mar - takie słowa z Twojej strony to zawsze miodek dla duszy :). Super, że Ci się podoba Zapamiętam - dam znać jak będę gotowa na jej oddanie ;)
UsuńNo, no kochana, dałaś czadu, jest super, to Twój styl...zachwycasz...
OdpowiedzUsuńPanie w białych garniturach - cudo!
Dobry tekst ze sklepu, to jest minimalizm ha!ha! Jedne byty i już...pozdrawiam serdecznie...
No dokładnie - młody minimalista :).
UsuńDzięki wielkie Basiu!:)
Oj faktycznie spodnie super, zresztą całość wygląda IDEALNIE! Bluzka z kokardą to pierwsza klasa - kolor i wzór! Trochę spóźniony komentarz, ale uczta dla oka jest taka sama jak by była kilka miesięcy temu:) Świetny look!
OdpowiedzUsuń