wtorek, 2 grudnia 2014

BOHO PONCHO


Na temat poncho tej jesieni zostało na blogach powiedziane już wszystko, więc bardzo nie chciałam wałkować po raz kolejny Clinta Eastwooda i marki Burberry, ale choć zapieram się rękami i nogami, to patrząc na te zdjęcia pewne skojarzenia nasuwają się same. Poncho powróciło do łask, i dzięki niemu mogę sobie paradować w skórzanej kurtce u progu zimy. Z dialogów damsko-męskich dowiedziałam się, że chodzę owinięta kocem. Szkoda, że nie zauważyłam tego wcześniej,bo "to poncho" zostało zakupione, gdy Słońce do wieczornych godzin unosiło się jeszcze nad widnokręgiem, a większość z nas wylegiwała się nad Bałtykiem. Może zostałabym trendsetterką, "must-have tego lata - porzuć paero,weź poncho na plażę". A tak - poncho w grudniu, nie robi na nikim wrażenia.

Ale do rzeczy - motyw przewodni to urban folk, na który składa się meksykańsko-amerykańska mieszanka. Podstawę stanowią tutaj: kowbojskie botki, kapelusz i skórzana kurtka. Wszystko w odcieniach jasnego brązu. Właściwie przy innych dodatkach taka stylizacja mogłaby funkcjonować samodzielnie. Zauważyłam, że ostatnio jest tutaj trochę monotonnie, więc ze swojej kolekcji oversizowych swetrów wybrałam taki, który wprowadzi trochę życia we wszechobecne brązy, szarości i granaty. Sweter oryginalnie ma inny pasek, ale wymieniłam go na stary nabytek z Vero Mody, żeby było bardziej westernowo. Z ponchem (tym z szafy, nie tym z butelek ;) ) zaprzyjaźniliśmy się od razu, deseń w kartę i hippie frędzle zrobiły swoje... Mogłabym powiedzieć, że przechadzam się tak po mieście "W samo południe", gdyby nie zdradzał mnie zegar wyrastający z kapelusza...

Torba - Orsay
Sweter - Orsay
Spodnie - Orsay
Kurtka - Orsay
Kapelusz - Stradivarius
Buty - CCC
Poncho - Dom Mody LIDL :P (49 zł)
Pasek - Vero Moda

3 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dokładnie, "oryginalnie" to w tym przypadku dobre określenie ;) . Pozdrawiam :))

      Usuń
  2. O tak, ponczo jest super! Może odmienić zwykłą stylizację i do tego jest cieplutkie. Twój zestaw bardzo fajny, tylko sweter dodałabym jednokolorowy. Fajnie Ci w kapeluszu :)
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń